Szukaj na tym blogu

wtorek, 17 lipca 2012

Ogród


Przydomowy ogród jest dziełem mojej mamy. Wkłada zawsze wiele pracy i serca w pielęgnację kwiatów czy roślin. Ja niestety nie mam ręki do kwiatów, ale dzięki niej w ogrodzie rosną i bratki i rododendrony, i porzeczki, i poziomki, i truskawki, dwa drzewa wiśni, i wiele roślin, które nie mam pojęcia jak się nazywają. :) Dzięki niej latem można usiąść i odpoczywać... A czasem i zajrzy do nas Rudy Kot, i kaczki gdzieś nad głowami przelecą, i gołębie, czy nawet zabłądzi sójka :)


 





Karol - najlepszy pies na świecie! :)




4 komentarze:

  1. Oj, jak miło w takim ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że ostatnio pogoda nie dopisuje ;/

      Usuń
  2. Teraz jest zupełnie do niczego.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz jest pięknie - śnieg napadał, cały ogród biały :)

    OdpowiedzUsuń