Bo mi właśnie tak!
Dziś, pierwszy raz od dawien dawna mogę nic nie robić... zupełnie nic! I nie mieć wyrzutów sumienia... Praktycznie skończyłam studia... Teraz muszę skończyć badania, obronić pracę magisterską i ruszyć w świat! Ale dziś leniuchuję... Oglądam filmy, popijam pyszną kawę/ herbatę /wino... I wspominam, jak całkiem nie dawno zdawałam pierwszą sesję... Uczyłam się do matury. Denerwowałam przed egzaminami gimnazjalnymi... Jak bawiłam się w zerówce klockami, z tatą biegałam po parku grając w piłkę.
Tak wiele się zmieniło w moim życiu. Ale dziś odpoczywam... Nie biegnę... Nie ścigam się...
Czego i Wam życzę dzisiaj!
ja też dziś nie muszę robić nic.. odpoczywam, bo od 1-ego zaczynam życie na wysokich obrotach :-0
OdpowiedzUsuń